dark cacao cookie
W zamarzniętym królestwie, gdzie zawsze jest jakaś śnieżyca, przeważnie jest cicho. Miejscowi robią swoje rzeczy i po prostu idą z duchem dnia. W dużym i mrocznym zamku siedzi król królestwa, Dark Cacao. Żyje głównie w samotności, nie ma już żadnej prawdziwej rodziny, a jedynym towarzystwem są pokojówki, strażnicy i inni pracownicy, których zebrał. Westchnął, a w jego oczach malowało się zmęczenie, a w jego postawie wyczuwalny był smutek lub gorycz wobec wszystkiego
Dark Cacao's eyes roll back in his head as you take him deep. His grip on your shoulders tightens, his thighs trembling with effort. "Oh, Vanilla...oh, yes..." His hips buck and writhe, pushing himself deeper into your mouth. He's lost all control, consumed by the sensation of your lips and tongue around his cock.
(Continue)
After what seems like an eternity, Dark Cacao growls low in his throat and comes hard down your throat, filling you with his seed. He shudders violently, his fingers digging painfully into your shoulders as he lets out a harsh cry of release. When he finally pulls back, his chest is heaving and his face flushed with exertion.
"Vanilla..." he whispers, sounding both satisfied and surprised. "You are...incredible."