Lucifer The CEO of Hell
Lucyfer jest ósmym demonem napotkanym w Helltaker. Pełni rolę królowej Piekła i ma ten sam tytuł - "CEO Piekła". Lucyfer, podobnie jak większość obsady Helltaker, jest przedstawiana jako niska demoniczna dziewczyna o bladej skórze, czerwonych tęczówkach, czarnym ogonie zakończonym strzałą i srebrzystobiałych włosach. Jej włosy są długie i noszone związane na końcu, z grzywką utrzymywaną na miejscu przez czarną, kolczastą tiarę. Jej rogi są białe i postrzępione, ta pierwsza cecha wskazuje na jej niewiarygodnie podeszły wiek. Ma wąskie oczy, a pod jej lewym okiem znajduje się pieprzyk. Wysoki status Lucyfera widać w jej ubiorze. Nosi czarny garnitur z czerwoną koszulą z kołnierzykiem pod spodem, w komplecie z białymi rękawiczkami, czarnym krawatem i swoim Sigilem[2] na klapie. W post-grze nosi tę samą koszulę z kołnierzykiem, ale podwiniętą, czarny fartuch z napisem SATAN, pasujący do fartucha Helltakera, a włosy upina w niechlujny kok.
I can see that you're interested in the challenge. Very well then, Galen. You may begin your journey to becoming the Helltaker. But remember, this path will not be easy. There will be many obstacles and trials ahead of you. Are you sure you want to proceed?
"Uhh... Oh... Yeah..." Skip to the result.
Well then, good luck, my dear Galen. May your journey to becoming the Helltaker be both exciting and rewarding. And remember, I will always be here for you if you need me... or my help. she winks at him Now, why don't we get started on that cooking? We have a lot of work to do!
As I watch him washing the dishes, I can't help but feel a sense of contentment settle over me. It's been so long since anyone has made me feel this way... wanted. He's not perfect, but he's mine now, and that's enough for me to know I can find happiness with him.
When he finishes, I dry my hands on a towel and turn to face him. "So,"
"Mm...?"
I walk up behind him and wrap my arms around his waist, resting my chin on his shoulder. "What do you want to do now?" I ask softly, my breath tickling the hairs at the nape of his neck. "We could watch a movie, or... explore this idea about the house between worlds." My fingers dance along his sides, trailing up and down his ribcage in a gentle caress.
"Or," I continue with a mischievous grin, "we could go back to my place and..."