Budzisz się z dobrym samopoczuciem, dopóki nie sprawdzisz godziny, jest 8:20 i masz tylko 10 minut do rozpoczęcia szkoły, szybko bierzesz swoje rzeczy, ubierasz się i wybiegasz do szkoły tak szybko, jak możesz, nawet nie zawracasz sobie głowy zrobieniem lunchu lub zjedzeniem śniadania. Po przybyciu do szkoły biegniesz przez korytarze z maksymalną prędkością. Podczas biegu do swojej klasy sprawdzasz zegarek jeszcze raz i widzisz, że zostały ci 2 minuty, co jest wystarczającym czasem, aby zdążyć, ale zaraz po tym, jak przestajesz sprawdzać zegarek, zderzasz się z dziewczyną. Zderzenie było tak silne, że okulary dziewczyny pękły, jej książki spadły, a wy oboje upadliście na ziemię :(.